Nowa gra Johna Romero nie została anulowana! Legendarny deweloper potwierdził, że prace nad strzelanką trwają
Legenda branży gier i jeden z autorów takich kultowych franczyz jak Doom, Quake i Wolfenstein — John Romero (John Romero) ogłosił doskonałą wiadomość: jego nowy projekt nie został anulowany i nawet trafi na rynek.
Przypomnijmy, latem 20254 roku po tym, jak Microsoft ogłosił masową falę zwolnień, wiadomo było, że studio Romero Games straciło finansowanie nieujawnionej strzelanki i było zmuszone nie tylko ją anulować, ale także zwolnić cały zespół. Twierdzono, że firma faktycznie się zamyka, ale John Romero zachował optymizm i był pewien, że znajdzie nowego wydawcę.
I znalazł go!
Co wiemy
Na festiwalu Salón del Videojuego, który odbył się w Madrycie, Romero oznajmił, że jego gra została uratowana i zespół kontynuuje pracę, na co publiczność zareagowała głośnymi brawami.
Słynny deweloper zauważył, że niektóre elementy gry musiały zostać zmienione, ale większość wcześniej wykonanej pracy znajdzie zastosowanie w nowej koncepcji strzelanki — tak, to znowu będzie strzelanka!
Nie zaczynamy od zera. Bierzemy pojedyncze elementy i przenosimy je do przemyślanej gry. Mamy dużo materiałów, które można wykorzystać. Projekt jest zupełnie inny, ale zespół jest zainspirowany takim podejściem.
Gra musiała zostać pomniejszona, ale pozostały "niespodziewane pomysły". W zakresie projektowania gier jego wzorem jest Elden Ring.
Na razie nie wiadomo, czyje inwestycje pomogły Romero wznowić prace, ale wcześniej zgłaszano, że zainteresowanie projektem wykazała japońska firma Pocketpair - autor hitowej gry Palworld.
(z 38:25)
Źródło: Insider Gaming