Google Discover testuje nagłówki stworzone przez AI, a wyniki budzą pytania

Autor: Volodymyr Stetsiuk | 03.12.2025, 02:07

Google nadal integruje sztuczną inteligencję w swoje usługi, nawet tam, gdzie wydaje się to nie na miejscu. Jak ujawniło wydanie The Verge, w strumieniu Discover firma testuje nagłówki generowane przez AI, które mogą się nie pokrywać z oryginalnymi. I, niestety, niektóre z nich są niedokładne lub nawet wprowadzają w błąd.

Co wiadomo

Jeden z przykładów to materiał Ars Technica o urządzeniu Valve Steam Machine. Nagłówek artykułu był ostrożny: "Steam Machine wygląda jak konsola, ale nie oczekuj, że jej cena będzie taka sama". Jednak w Google Discover ten materiał pojawił się z nagłówkiem "Cena Steam Machine ujawniona", chociaż nie było żadnej informacji o koszcie. Podobne błędy zauważyli także dziennikarze Engadget, którzy również zaobserwowali, że do oryginalnych nagłówków czasem dodawane są opisy. W takich przypadkach Google dodaje adnotację: "Stworzone z pomocą AI, który może się mylić".

Przedstawicielka firmy Google Mellory DeLeon wyjaśniła, że jest to "mały eksperyment dla części użytkowników", mający na celu poprawę postrzegania tematu przed kliknięciem przez użytkownika w link. Jednak w kontekście trudnych relacji między Google a mediami, sytuacja wydaje się niejednoznaczna. Firma była wielokrotnie krytykowana za używanie cudzej treści bez odpowiedniej rekompensaty. A kiedy wydawcy domagali się zapłaty, Google czasem po prostu usuwała ich materiały z wyszukiwania.

Tymczasem integracja AI w Google Search tylko się nasila. Użytkownicy mogą już wypróbować AI Mode – funkcję, którą organizacja medialna News Media Alliance nazwała „kradzieżą”. Teraz Google testuje nowy interfejs, gdzie AI Mode i AI Overview są wyświetlane na jednym ekranie.

Źródło: The Verge