Pierwszy malezyjski samochód elektryczny wyceniony na 70556 PLN (19 000 USD), ale bateria nie została uwzględniona w kosztach

Autor: Volodymyr Kolominov | 01.12.2025, 20:26

Malezyjska firma Perodua zaprezentowała swój pierwszy seryjny samochód elektryczny — QV-E, skrót od Quest for Visionary Electric Vehicle. Nowość kosztuje od 17 778 PLN (około 19 400 USD) bez uwzględnienia baterii. Chodzi o to, że magazyn energii jest oferowany w ramach subskrypcji i opłacany oddzielnie.

Co wiadomo

QV-E to subkompaktowy crossover i pierwszy w pełni elektryczny samochód własnej konstrukcji firmy. W przeciwieństwie do konkurencyjnych modeli Proton e.MAS 7 i e.MAS 5, które są przemianowanymi modelami Geely, Perodua postawiła na własną platformę i zainwestowała w rozwój 3 478 261 PLN (około 194 mln USD). Prace rozpoczęły się w 2023 roku od makiety koncepcji EMO (Electric Motion Online), następnie pojawił się prototyp EMO-I w 2024 roku i koncepcja EMO-II w grudniu tego samego roku. Do maja 2025 projekt osiągnął poziom pełnoprawnego prototypu, który stał się podstawą seryjnego modelu QV-E.

Crossover o długości 4,1 metra łączy kompaktowe proporcje i sportowe akcenty. Z przodu podzielona optyka LED, rzeźbiona maska i poszerzone błotniki. Profil przypomina Toyotę C-HR poprzedniej generacji i aktualnego Nissana Juke, zwłaszcza linię szyb. Przednie klamki są osadzone w drzwiach, tylne ukryte w słupkach.

Z tyłu pochylona linia dachu łączy się z szeroką listwą świetlną i wbudowanym dyfuzorem. Samochód wyposażony jest w 18-calowe koła i na razie dostępny jest tylko w dwóch kolorach — Ice Blue i Caviar Gray.

We wnętrzu postawiono na praktyczność. Dwie 10,25-calowe panele — instrumentacyjna i multimedialna — zaspokajają podstawowe potrzeby bez prób zaskakiwania. Pływająca konsola centralna, podświetlenia i wstawki „z aluminium” dodają nieco stylu, ale ogólny wygląd pozostaje minimalistyczny. Wyposażenie obejmuje sześć poduszek powietrznych i zestaw systemów wspomagania kierowcy.

Perodua QV-E został zbudowany na modularnej platformie, opracowanej przy udziale Magna Steyr. Zamontowany z przodu silnik elektryczny dostarcza 204 KM (150 kW) i 285 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 7,5 sekundy.

Bateria to litowo-żelazowo-fosfatowa, produkcji chińskiej CATL, o pojemności 52,5 kWh. W cyklu NEDC deklarowany zasięg wynosi do 445 km. Ale akumulator nie jest uwzględniony w cenie: jest oferowany w ramach subskrypcji za 270 PLN (około 67 USD) miesięcznie na dziewięcioletni kontrakt. Według CEO Perodua Zainala Abidin Ahmada, schemat Bateria-as-a-Service daje „gwarancję dożywotnią na baterię i redukuje niepokój związany z posiadaniem samochodu elektrycznego”.

Produkcja będzie odbywać się w Malezji: początkowo 500 samochodów miesięcznie, z planami zwiększenia produkcji do 3 000 w trzecim kwartale 2026. Bloomberg podkreśla, że na początku 2026 udział lokalnych komponentów powinien wynosić 50 procent, a do 2030 — 70 procent.

Źródło: Bloomberg