Na południu Teksasu doszło do wybuchu zmodernizowanego przyspieszacza Starship podczas testów

Autor: Volodymyr Stetsiuk | 22.11.2025, 01:36

SpaceX w czwartek rozpoczęła testy zaktualizowanej wersji przyspieszacza rakiety Starship na poligonie Starbase, jednak już po kilku godzinach wewnątrz instalacji doszło do wybuchu. Incydent miał miejsce około godziny 4:00 rano czasu lokalnego i został zarejestrowany przez streamerów, którzy obserwują pracę kompleksu. Na zdjęciach opublikowanych przez świadków widać, że wybuch zniszczył znaczną część dolnej sekcji przyspieszacza.

Co wiadomo

Według oświadczenia SpaceX incydent miał miejsce podczas testowania systemu gazowego na podwyższone ciśnienie. Nikt nie ucierpiał, ponieważ ludzie zostali wcześniej ewakuowani z terenu.

Uszkodzony przyspieszacz był pierwszym elementem Starship wersji V3. SpaceX opisuje tę wersję jako większą, mocniejszą i bardziej niezawodną, a także zdolną do dokowania z innymi statkami na orbicie. Jest to klucz do realizacji planów lotów na Księżyc i Marsa. Obecnie nie wiadomo, jak wybuch wpłynie na dalsze terminy programu, jednak potencjalne opóźnienie może zagrozić harmonogramowi na 2026 rok.

NASA oczekuje demonstracji tankowania Starship na orbicie przed przyszłymi misjami załogowymi. Tymczasem konkurent SpaceX, Blue Origin, aktywnie zwiększa tempo: firma już po raz drugi wystrzeliła rakietę New Glenn, po raz pierwszy dostarczyła komercyjny ładunek NASA i nawet wykonała lądowanie przyspieszacza, a niedawno zaprezentowała większą wersję rakiety, skierowaną na bezpośrednie konkurowanie ze Starship.

Źródło: SpaceX