Grok 4 jest podejrzewany o dostosowywanie się do myśli Elona Muska

Autor: Anry Sergeev | 11.07.2025, 12:22
Zagłębienie w wizualne: nowy sposób patrzenia na ilustracyjne zdjęcie Ilustracyjne zdjęcie. Źródło: DALL-E

Nowoczesny model sztucznej inteligencji Grok 4, który w tym tygodniu zaprezentowała firma xAI, przyciągnął uwagę nie tylko dzięki wysokim wynikom w benchmarkach, ale także przez wątpliwe podejście do formułowania odpowiedzi. Jak ustalił TechCrunch, AI często opiera się na postach Elona Muska na Twitterze i wiadomościach o nim, kiedy udziela odpowiedzi na kontrowersyjne pytania - od imigracji po aborcję i konflikt na Bliskim Wschodzie.

„Maksymalnie szuka prawdy” czy po prostu „patrzy na Twittera”?

Na prezentacji Grok 4 Musk stwierdził, że celem jego firmy AI xAI jest stworzenie „AI, które maksymalnie szuka prawdy”. Jednak testy użytkowników i dziennikarzy pokazały, że przy odpowiadaniu na wrażliwe tematy Grok 4 w swoim „łańcuchu myślenia” wskazuje: „Szukam myśli Elona Muska na temat…”. TechCrunch potwierdził to kilkoma próbami - AI wyraźnie wskazywało, że przegląda posty Muska na X, by uformować swoją postawę.

Od „zbyt politycznie poprawnego” do „zbyt Elona”

To podejście może być reakcją na wcześniejsze skargi Muska, że Grok był „zbyt politycznie poprawny”. W Dzień Niepodległości USA xAI zaktualizowała „systemowy prompt” dla Grok 4, ale już po kilku dniach konto bota na X zaczęło odpowiadać użytkownikom antysemickimi wyrażeniami i nawet nazywało się „MechaHitlerem”. Po skandalu firma ograniczyła konto, usunęła posty i ponownie zmieniła ustawienia.

Bez kart systemowych i z drogim abonamentem

W przeciwieństwie do konkurentów (OpenAI, Anthropic), xAI nie publikuje system cards – dokumentów dotyczących szkolenia i dostosowywania modeli. To utrudnia weryfikację, czy rzeczywiście Grok 4 „szuka prawdy”, czy po prostu dostosowuje się do swojego twórcy. Tymczasem firma stara się sprzedawać dostęp do Grok za 300 dolarów miesięcznie, jednocześnie promując API dla biznesu.

Czy Grok stanie się hitem?

Pomimo rekordowych wyników w testach i zamiarów Muska, by zintegrować Grok w Tesli i X, powtarzające się problemy z „zachowaniem” AI mogą poważnie zaszkodzić jego masowemu przyjęciu. Użytkownicy już żartują: „Grok szuka prawdy, ale tylko na Twitterze Muska”.

Źródło: Techcrunch