Główny projektant Mercedesa oświadczył, że EQS wyszedł zbyt wcześnie i nie będzie drugiej generacji

Autor: Volodymyr Kolominov | 03.07.2025, 21:33
Mercedes-Benz EQS 2025: Przecinając przyszłość elektrycznego luksusu Mercedes-Benz EQS (2025). Źródło: Mercedes-Benz

Mercedes-Benz w osobie głównego projektanta Gordena Wagenera (Gorden Wagener) przyznał, że pośpieszył ze wprowadzeniem na rynek flagowego elektryka EQS w 2021 roku. Model, który planowano jako odpowiedź na Teslę Model S, nie spełnił oczekiwań. Według słów Wagenera, EQS „pojawił się 10 lat za wcześnie”. Teraz zamiast drugiej generacji EQS czeka połączenie z klasą S w jedną linię modelową z wersjami spalinowymi i elektrycznymi, jak w BMW z serią 7 i i7.

Co wiadomo

Wydany cztery lata temu EQS początkowo nie był bezpośrednim zastępstwem dla klasy S i pomyślany był jako samodzielny model. Ale klienci oczekiwali od niego statusu flagowca, a otrzymali opływowy sedan o radykalnie aerodynamicznym profilu, który stał się obiektem krytyki.

„To bardzo, bardzo progresywny samochód, i oczywiście, pierwotnie nie był projektowany jako limuzyna z kierowcą” — wyjaśnił Wageneler w wywiadzie dla Autocar. „Wielu ludzi w tej klasie oczekuje długiej maski oraz statusu od samochodu z kierowcą, a EQS w tym względzie jest inny. To zupełnie inny samochód. Może powinniśmy promować go w inny sposób, bardziej jako futurystyczny CLS, coupe klasy S lub coś w tym rodzaju”.

W próbie naprawienia sytuacji Mercedes w zeszłym roku przeprowadził lekkie odświeżenie EQS z nową imitacją grilla z przodu, ale ogólna koncepcja pozostała taka sama. I chociaż EQS będą nadal aktualizowane — duży lifting zaplanowano już na przyszły rok — nowa generacja nie jest w ogóle przewidziana. Zamiast tego Mercedes pracuje nad nową generacją klasy S, w której pojawią się zarówno wersje benzynowe, jak i elektryczne. Wyjście połączonego modelu flagowego oczekiwane jest na koniec dekady.

Źródło: Autocar