Mitsubishi przedstawiło nowego Grandisa, który jest przemianowaną wersją Renault Symbioz

Mitsubishi przedstawiło nowego Grandisa dla Europy — tym razem nie minivana, a dwurzędowego crossovera, który w zasadzie jest lekko zmienionym Renault Symbioz. Model otrzymał minimalne różnice wizualne.
Co wiadomo
Nowy Grandis jest utrzymany w tym samym stylu co mniejszy crossover ASX, który z kolei jest klonem Renault Captur. Sylwetka i linie nadwozia niemal w pełni powtarzają francuski oryginał, nie licząc nowych 19-calowych felg oraz firmowych emblematów Hybrid EV na drzwiach.
Tył — najbardziej wyrazisty w projekcie Grandisa. Lampy przypominają sportowe sedany Mitsubishi z przeszłości i wyglądają bardziej agresywnie niż w Symbioz. Pokrywa bagażnika została przerobiona, ale dolny zderzak z pseudowlotami powietrza pozostał bez zmian.
W środku — pełne odwzorowanie Renault: ten sam kierownica (ale z logo Mitsubishi), te same materiały i układ. Crossover jest przeznaczony dla pięciu osób, a pojemność bagażnika wynosi od 434 do 566 litrów — w zależności od położenia przesuwnego tylnego rzędu. W wyposażeniu znajduje się elektryczny napęd pokrywy bagażnika, panoramiczny dach z elektrochromowym przyciemnieniem, pionowy 10,4-calowy ekran dotykowy i pełen zestaw asystentów elektronicznych.
Grandis zbudowany jest na wydłużonej wersji platformy CMF-B z sojuszu Renault–Nissan. Wersja podstawowa jest wyposażona w 1,3-litrowy silnik turbo z miękkim hybrydem (MHEV), rozwijającym 140 KM. Taki wariant jest oferowany z „mechaniką” lub 7-biegowym „robotem” z dwoma sprzęgłami.
Drugi wariant to pełnoprawny hybryd (HEV) z 1,8-litrowym silnikiem, dwoma silnikami elektrycznymi i baterią o pojemności 1,4 kW·h. Łączna moc wynosi 156 KM, napęd jest tylko na przednie koła.
Produkcja Grandisa jest uruchomiona w zakładzie Renault w hiszpańskim Valladolid — tam też produkowany jest Symbioz. Sprzedaż rozpocznie się pod koniec roku. Później dołączy do niego w pełni elektryczny Eclipse Cross, stworzony na podstawie Renault Scenic E-Tech.
Źródło: Mitsubishi