Tesla zanotowała roczny spadek: sprzedaż spadła o 13%

Autor: Anry Sergeev | 02.07.2025, 15:40
Obraz mówiący: Jak sztuka staje się częścią technologii Ilustracyjne zdjęcie. Źródło: DALL-E

Nie najlepsze czasy dla Tesli. W drugim kwartale 2025 roku firma Elona Muska sprzedała 384 122 samochody, co oznacza spadek o 13% w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku. To już drugi z rzędu kwartał z spadkiem. Aby wrócić do wzrostu w tym roku, Tesla musi sprzedać prawie 110 000 samochodów w drugiej połowie roku. A to wygląda, delikatnie mówiąc, mało prawdopodobnie.

Co wiadomo

Nawet te niepokojące wyniki okazały się lepsze od najgorszych prognoz analityków, którzy oczekiwali spadku większego niż 20%. Na tym tle akcje Tesli niespodziewanie wzrosły o 5,1% przed otwarciem handlu w Nowym Jorku.

Te liczby bezpośrednio sprzeciwiają się głośnym zapewnieniom Muska z maja o tym, że Tesla rzekomo już „odzyskała się po spadku na początku roku”. Wydaje się, że sytuacja jest bardziej skomplikowana, niż by się chciało. I to jeszcze nie wszystko: jeśli Kongres USA uchwali nową ustawę o zniesieniu ulg podatkowych dla samochodów elektrycznych, sprzedaż może otrzymać jeszcze jeden cios pod koniec roku.

Co poszło nie tak?

Tesla miała nadzieję na uzyskanie dobrego wyniku w kwartale dzięki zaktualizowanemu Modelowi Y, który jest najpopularniejszym modelem firmy. Ale konkurencja staje się coraz ostrzejsza: BYD i Xiaomi prężnie działają w Chinach, a General Motors zwiększa swoją obecność w USA.

Co więcej, firma obiecała rozpocząć produkcję nowych, tańszych modeli w pierwszej połowie roku. Obiecała - ale nie zrobiła. Analitycy już otwarcie mówią o prawdopodobnym opóźnieniu uruchomienia.

Prognozy

Analitycy przewidują, że Tesla zakończy 2025 rok z drugim z rzędu rocznym spadkiem sprzedaży. Prognoza - 1,65 miliona aut, co stanowi 8% mniej niż w zeszłym roku (1,79 mln).

Przy okazji, sam Musk w maju mówił, że „obserwuje stabilny popyt” i nie dostrzega problemów ze sprzedażą. Co prawda, pod koniec kwartału jego uwagę inwestorów zręcznie przesunął na uruchomienie autonomicznego taxi Tesli w Austin. Na razie to beta-test dla fanów, ale w tym czasie akcje wzrosły o 23%.

Zarządzanie

W obliczu tych wszystkich wydarzeń Musk wziął pod osobisty nadzór sprzedaż i produkcję Tesli w USA i Europie po odejściu swojego współpracownika Omada Afshara (Omead Afshar). Azjatycki region i teraz także globalne procesy produkcyjne objął starszy wiceprezydent Tom Zhu (Tom Zhu).

Wydaje się, że Musk postanowił: jeśli statek tonie - przejmuje osobisty ster. Pytanie, czy to wystarczy, aby utrzymać Teslę na powierzchni.

Źródło: Bloomberg
?