Zatonującą superjachtę technologicznymi miliardera podniesiono z morza u wybrzeży Sycylii

W ostatni piątek, 20 czerwca, u wybrzeży Sycylii podniesiono z morskiego dna 56-metrową (184 stopy) jacht Bayesian założyciela Autonomy Mike’a Lyncha. Operacja odbyła się po dziesięciu miesiącach od momentu, gdy statek zatonął w wyniku nagłej burzy.
Co wiadomo
Superjacht Bayesian zatonął w mniej niż minutę 19 sierpnia 2024 roku. Zginęło siedem osób, w tym sam Mike Lynch i jego 18-letnia córka Hanna. Piętnaście osób przeżyło, w tym żona Lyncha, której firma jest właścicielem statku o wartości 40 milionów dolarów, a także kapitan statku.
Lynch zorganizował rejs, aby uczcić swoje uniewinnienie w czerwcu 2024 roku w amerykańskim sądzie w 15 zarzutach o dokonanie poważnych przestępstw związanych z sprzedażą jednej ze swoich firm firmie Hewlett-Packard za 11 miliardów dolarów.
Podniesienie Bayesian planowano na weekend, ale zespół ratunkowy firmy TMC Marine poinformował, że proces przebiegł szybciej niż przewidywano.
W maju, gdy operacja ratunkowa dopiero się zaczynała, w wyniku podwodnego wybuchu zginął jeden ratownik, co skłoniło firmę do zastąpienia większości nurków-świeżaków podwodnymi robotami. Według TMC Marine, ta zmiana strategii przyspieszyła postęp w operacji mocowania pasów podnoszących do kadłuba, którą pierwotnie planowano zakończyć do końca miesiąca.
Z wody jacht podniósł jeden z najpotężniejszych dźwigów pływających w Europie. Przed rozpoczęciem operacji jacht został ustabilizowany na dnie morskim, owinięty ośmioma stalowymi pasami i zdemontowano maszt. Biorąc pod uwagę, że w momencie katastrofy na pokładzie pozostało 18 000 litrów paliwa, podczas podnoszenia wokół miejsca prowadzonych prac zainstalowano tamy zaporowe.
Już w poniedziałek jacht ma być dostarczony do sycylijskiego portu Termini Imerese.
Kapitan statku James Cutfield oraz dwóch członków załogi są obecnie pod dochodzeniem. Śledczy muszą zbadać statek, aby dokładnie ustalić, co było przyczyną zatonięcia – błąd ludzki czy wada konstrukcyjna.
Źródło: CNN