USA wysyłają na Półwysep Koreański bombowce atomowe B-52H po wystrzeleniu przez Koreę Północną ICBM Hwasong-18

Korea Północna w tym tygodniu ponownie wystrzeliła międzykontynentalną rakietę balistyczną (ICBM). USA wysłały wtedy na Półwysep Koreański bombowce atomowe B-52H Stratofortress.

Co wiadomo.

Siły powietrzne USA i Korei Południowej przeprowadziły w piątek wspólne ćwiczenia lotnicze. Oprócz bombowców atomowych B-52H Stratofortress wzięły w nich udział amerykańskie i japońskie myśliwce czwartej generacji F-16 Fighting Falcon oraz południowokoreańskie samoloty piątej generacji F-35A Lightning II.

Wspólne ćwiczenia lotnicze odbyły się w warunkach napiętych stosunków z Koreą Północną i Chinami. Korea Północna wystrzeliła rakietę Hwasong-18, a Chiny przeprowadziły trzydniowe ćwiczenia, w których dziesiątki samolotów symulowały uderzenia na Tajwan.

Zapowiedzi lotów treningowych B-52H nie są formalnie powiązane z chińskimi ćwiczeniami i aktywnością rakietową KRLD. To powiedziawszy, amerykańskie siły powietrzne twierdzą, że USA i sojusznicy zawsze mają opcje odstraszania w przypadku nieprzewidzianych sytuacji.

USA nie precyzuje, ile bombowców B-52H było zaangażowanych w akcję ani skąd pochodziły. Istnieje jednak możliwość, że samoloty z bazy Andersen na wyspie Guam przelatywały nad Półwyspem Koreańskim. Stacjonują tam cztery bombowce B-52H Stratofortress o napędzie atomowym z 96 Eskadry Bombowców Ekspedycyjnych, które przybyły z Barksdale w Luizjanie.

Źródło: Stripes